Władza okupacyjna wysługuje się sanepidem do gnębienia przesiębiorców

Zbuntowani pracownicy Sanepidów mają dość, nie chcą kontrolować firm i nakładać mandatów. Obawiają się pozwów.

data publikacji: 11-02-2021

Bustowski TV

---

Ogłoszenia bez płacenia

---

List szefowej sanepidowskiej Solidarności

W liście wysłanym do GIS szefowa sanepidowskiej Solidarności pyta "Po co mamy nakładać mandaty, które i tak są anulowane?".

W liście który wyciekł do mediów urzędnicy skarżą się, że są znieważani, wyśmiewani, szykanowani i poniżani podczas kontroli przedsiębiorców.  Pracownicy sanepidów obawiają się także pozwów za przeprowadzane kontrole na podstawie nielegalnego rozporządzenia premiera.

W liście szefowej Solidarności Doroty Walczak do którego dotarło RadioZet, żądają podjęcia w trybie pilnym działań w celu zabezpieczenia  pracowników Sanepidu którzy obawiają się publicznych linczów. Podczas kontroli są nagrywani, a ich wizerunek jest ujawniany w internecie. Obawiają się pozwów od przedsiębiorców. (druki zawiafomienia do Prokuratury do pobrania na naszej stronie)/

Instrukcja dla sanepidu

"Udawane kontrole żywności i przygotowane wcześniej, prawie gotowe decyzje nakładające karę administracyjną do 30 tyś zł. Tak Sanepid ma walczyć z otwartymi mimo zakazu lokalami. Są to fragmenty wewnętrznej instrukcji. Pracownicy Sanepidów są zszokowani jej zapisami.

Nielegalne rozporządzenia Mateusza Morawieckiego

List który wyciekł do mediów pokazuje, że sam sanepid rozporządzenia na podstawie których podejmuje czynności nazywa nielegalnymi.

W liście czytamy między innymi, że pracownicy sanepidu nie wyrażają zgody i nie pozwalają, aby przedsiębiorcy mogli tworzyć listy pracowników łamiących prawo. Nie zgadzają się, by każdy pracownik sanepidu łamiący prawo realizując czynności na podstawie nielegalnego rozporządzenia premiera miał zostać napiętnowany, a listy miały posłużyć do przygotowywania pozwów które pozwolą pociągnąć te osoby do odpowiedzialności.

Po co nakładamy mandaty skoro są anulowane?

"Po co nakładamy mandaty skoro są anulowane" - takie pytanie w liście zadaje Dorota Walczak. Coraz częstrze wyroki sądów które anulują nakładane przez sanepid kary na podstawie rozporządzeń premiera powodują, że pracownicy sanepidów się przebudzają.